Dzień dobry...
oj, dawno nic nie pisałam... ale, jak widzicie, praca wre....
Nowe wyzwania... zabawki...
Głównie zwierzyniec... coraz to nowe pomysły...
Dzisiejsza praca - Królica Lusia...
Jest dość wyrośniętą dziewczynką, mierzy 76 cm...
Ubrać taką panienkę, to był nie lada wyczyn...
Ale razem z Basią postanowiłyśmy wybrać dla niej naturalne kolorki...
Tu na razie tylko w galotkach :)
a tu już w koronkach i kokardkach...
dziewczynki lubią takie... cudeńka...
Gąski... Ludwik...
a tu razem z kumplem Leonardem...
Są też żabeczki... nie mogłam się zdecydować na imiona...
pozostają na razie bezimienne...
Powstał także nowy gatunek sowy "Koalas" w wersji mini...
oraz trojaczki w wersji maxi...
a wszystko zaczęło się od ... sówek literówek... dla Jasia...
powstały kolejne w cudnych pastelach...
Wszystkie zwierzaczki będą czekały na kogoś, kto je pokocha w nowym sklepie internetowym,
który już niebawem będzie otwarty...
To tak w skrócie... biegnę dalej do maszyny...
czeka na mnie... stonoga.... :)
CAŁUSKI ...
Dzień dobry Kochani...
Projekt gąsienica zakończony..
Powstały dwie: Poziomka i Bławatek <3
A w tle widać kociaki, które całymi dniami towarzyszą mi w pracy...
Raczej... non stop śpią...
Musiałam posłać im tylko dla nich tkaniny, inaczej spałyby na moich wypranych, wyprasowanych i gotowych do pracy...
Muszę przyznać, że są wyjątkowo grzeczne i od razu zaakceptowały nowe posłanie...
CAŁUSKI... do następnego...
moje milczenie więcej Ci powie niż tysiące słów ... <3 <3 <3 a tak na marginesie... miałaś odpoczywać... a Ty męczysz oczy nad stonogą :( :( :(
OdpowiedzUsuńnieeee... nie szyłam.... tylko zastanawiałam się nad wykrojem... serio <3
Usuń