- Witam Was Kochani….
- Dawno mnie tu nie było, a to za sprawą ogromu zajęć, zainteresowań i pracy.
- Dzisiaj inaczej… zupełnie inaczej…. oprócz szycia swoich małych dzieł, oprócz muzyki z którą jestem ciągle blisko, zakochałam się w gotowaniu, w kuchni wegańskiej/wegetariańskiej i do tego jeszcze bezglutenowej.
- Nie dlatego, że zmieniłam swoje poglądy, ale za sprawą cudownych ludzi, przyjaciół z www.ateliersmaku.pl , Joli i Mirka… A poza tym, chciałam coś zmienić w sposobie żywienia. Myślę, że organizm sam chciał tej zmiany. Najważniejsze jednak jest to, że Jakub ( małżonek ) zaakceptował to i tak jak ja, zakochał się w tych nowych smakach.
- I nie zraża mnie ogrom pracy, aby przygotować posiłek. Bo to nie jest tak, jak przedtem.
- Tu musi być wszystko przemyślane, trzeba wcześniej niektóre produkty namoczyć, ugotować…. a dopiero potem poszczególne składniki połączyć. Trzeba nauczyć się, jak zachowuje się mąka ryżowa, gryczana i ziemniaczana. Jak je połączyć, żeby wyszły np. pyszne pierogi, czy ciasteczka.
- Ale, uwierzcie mi, jest to warte kombinowania i tych godzin spędzonych w kuchni.
- Dzisiaj pragnę się z Wami podzielić swoim przepisem na wspaniałą zupę - krem z czerwonej soczewicy. Jest idealna na tę porę roku... a po dzisiejszej inauguracji sądzę, jestem pewna, że będzie bardzo często w naszym menu.
Zupa z czerwonej soczewicy z imbirem. |
- SKŁADNIKI:
- 150 g czerwonej soczewicy
-
2 duże marchewki
1 cebula
6 pomidorków suszonych w zalewie olejowej + troszkę oleju - 1 łyżka przecieru pomidorowego
- świeży imbir - łyżka startego na tarce ( drobne oczka )
1,5 litra wody
2-3 łyżki masła sklarowanego dla wegetarian - lub oleju słonecznikowego dla wegan - do podsmażania warzyw
- 200 ml mleka - opcjonalnie
1/3 łyżeczki pieprzu cayenne
1/2 łyżeczki papryki słodkiej - 1/2 łyżeczki papryki wędzonej
- 1 łyżeczka pieprzu czarnego
- 1/2 łyżeczki kminku mielonego
- 1/2 łyżeczki cząbru
- 1 łyżka majeranku
- 1-2 łyżeczka soli zmielonej
- 1 łyżka sosu sojowego
- Marchew obieramy i kroimy w plasterki.
- Cebulę obieramy i kroimy w kostkę.
- W garnku rozgrzewamy masło ( lub dla wegan - olej słonecznikowy) i wrzucamy cebulę z imbirem.
- Podsmażamy, aż cebulka lekko się zeszkli.
- Dodajemy marchew i podsmażamy dalej ciągle mieszając.
- Następnie płuczemy na sicie, odsączamy z wody soczewicę i dodajemy do garnka.
- Mieszając smażymy chwilę wszystko razem.
- Dodajemy wszystkie zioła i czekamy, aż zaczną oddawać nam cudowny aromat.
- Dodajemy pomidorki wraz z odrobiną zalewy, przecier pomidorowy oraz wodę.
- Gotujemy na średnim ogniu , aż marchew będzie miękka.
- Dosmaczamy i blenderujemy na gładki krem.
- Jeśli lubicie zabielane zupki, teraz można dodać mleczko kokosowe, pamiętając, że troszkę nam rozrzedzi krem.
- I to wszystko.
- Zupka jest pyszna.... wspaniale rozgrzewa, zioła wirują wokół talerza, aromat imbiru przenosi nas w dalekie kraje a papryka wędzona oszukuje kubki smakowe... nawet mięsożercy ją polubią .
- SMACZNEGO :)