Dzień dobry Kochani Przyjaciele...
Długo mnie tu nie było... praca, praca, praca...
Ale udało się i pragnę Wam pokazać nowe świąteczne ozdoby...
Tym razem są to podkładki pod... no właśnie, to kwestia wyobraźni...
Mogą być zastosowane pod kubek, pod kieliszek z winem, albo... mogą sobie
leżeć na komodzie... przy świeczkach świątecznych...
Obiecałam sobie, że nie będę robić takich maleństw, te podkładeczki mieszczą się
w kwadracie 13x13 cm...
Dlaczego?
Otóż, robię je techniką "paper piecing"...
czyli kawałeczki tkanin doszywane są w ściśle określonym porządku...
Ta technika jest bardzo pracochłonna, czasochłonna i precyzyjna.
Ale cóż, uwielbiam to... nie mogłam się oprzeć.
Oto mój schemat...
Wybieram tkaniny, kroję je pamiętając o zapasach na szwy i systematycznie
w odpowiedniej kolejności przyszywam do papieru.
Dlaczego do papieru?
A no właśnie... dlatego, że są to malusie części... bez papieru nie udałoby się ich równiutko pozszywać... a poza tym, uzyskuje się wspaniały efekt... różnych warstw...
Po połączeniu wszystkich elementów usuwam papier i dale już postępuję tak,
jak z każdym innym patchworkiem...
czyli pikuję 3 warstwy razem...
A to efekt końcowy....
Prawda, że są słodkie?
Oczywiście można je zamówić... będą w różnych zestawach świątecznych tkanin...
do ustalenia...
Całuski Kochani... do usłyszenia....
You are star!
OdpowiedzUsuń:) wow, thank you... but... I'm not.... I wish I am... :) You are very nice :)
Usuń